Pachnidło botaniczne Qualathonthus - różowy lotos

Byłam kiedyś na farmie lotosów... pośród plantacji wznosiły się bambusowe chaty, w których można było odpocząć i nasycić zmysły widokiem tych wyjątkowych kwiatów.
To niezapomniane, przenikające wszystkie zmysły wrażenie chciałam przekazać innym kobietom.
Najciekawsze jest to, że na plantacji mieściła się manufaktura, w której tylko i wyłącznie kobiety z okolicznych wiosek znalazły zatrudnienie przy produkcji... materiału z lotosu ( wiedziałyście, że coś takiego istnieje? )

Każda łodyga po namoczeniu, trafia na specjalną, zupełnie prostą maszynkę, gdzie Pani ręcznie wyciąga włókna, następnie je skręca i tak powstaje nić, które nakręcana jest na wrzeciono. Mozolna, medytacyjna praca, której efektem jest najdelikatniejszy i najbardziej unikatowy materiał świata - jedwab z lotosu.

I tak ze świata rzemieślniczej pracy przechodzimy w eteryczny świat zapachu... powiedzieć piękny-to za mało.
Dla mnie to uosobienie dalekich krain, piękna które powstaje dzięki ciężkiej i uważnej pracy, kobiecej energii i mocy.

Jak pachnie? hmm... każdy pewnie poczuje coś innego ( zapach to zawsze indywidualna interpretacja ) ale oprócz delikatnej słodyczy przebija nienachalna moc kwiatów. Zapach nie jest jednowymiarowy, uruchamia zmysły i skojarzenia, które prowadzą w nieodkryte zakamarki wspomnień i marzeń :)